Książki na jesień? A może wziąć takie o książkach? Albo przeczytać te, które od dawna leżą na półce? Jakim kluczem Wy się kierujecie przy wybieraniu kolejnej lektury?
We wrześniu współpracowałam z wydawnictwem Flow , Skarpa Warszawska i Filia. Recenzje ich książek znajdziecie w dziale Współpraca reklamowa. Bardzo je Wam polecam.
Czy udało mi się też przeczytać inne książki ? Oczywiście! Jestem pewna, że Was zaciekawią.
Wrześniowym tematem mojego wyzwania była książka. Czy udało mi się przeczytać jakieś książki o książkach? Nie było łatwo, ale kilka takich znalazłam.
Jeśli zastanawiasz się:
- na podstawie jakiej książki nakręcono film „Czerwień”,
- jak potoczyło się życie noblistki Marii Skłodowskiej-Curie,
- jak to jest, mieszkać pod dachem z mordercą,
- jak pracowało się w ostatniej księgarni w Londynie,
- czy Frankie Elkin podoła ostatniemu zadaniu oraz
- czy Alicja Mort znajdzie mordercę,
zajrzyj na moją wrześniową półkę z książkami. Po którą z nich sięgniesz? A może któreś już znasz? Napisz do mnie – będę niezmiernie uradowana.
Zapraszam też do śledzenia mojego profilu na Instagramie. Serdecznie zapraszam na wyzwanie #WyborneZaczytanie. Temat na październik to “Jesienna okładka”. Serdecznie zapraszam – przewidziane są nagrody!
Poniżej znajdziecie podsumowanie wybranych wrześniowych lektur:
- „Kolory zła. Czerwień”, Małgorzata Oliwia Sobczak
- „Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie”, Katarzyna Zyskowska
- „Ostatnia księgarnia w Londynie”, Madeline Martin
- „Pod dachem z mordercą”, Klaudia Muniak
- „Wszędzie cię widzę”, Lisa Gardner
„Kolory zła. Czerwień”, Małgorzata Oliwia Sobczak

Co wolicie, książkę czy film? Każda książkara powie – oczywiście, że książkę. Czasem jednak ekranizacje są tak świetne, że można się zawahać… 🙂
I właśnie tutaj mamy taki przypadek!
Książkę (e-booka) otrzymałam w ramach współpracy z księgarnią Woblink w trakcie akcji e-czytania.
Zapewne nie powinnam była czytać książki po obejrzeniu filmu – cały czas widziałam bowiem Maję Ostaszewską i porównywałam książkę z filmem, chociaż było tu wiele wątków, które w filmie się nie znalazły.
O czym jest zatem książka?
W połowie lat 90. w Sopocie dochodzi do tajemniczej zbrodni… Ginie dziewczyna, a jej ciało zostaje przez sprawcę nietypowo okaleczone. Osiemnaście lat później Trójmiastem wstrząsa informacja o bliźniaczo podobnej sprawie.
Jaki związek ze sprawą ma sędzia Helena Bogucka? Dlaczego jej córka Monika musiała zginąć? Kim jest dla niej lekarz sądowy Tadeusz Dubiela? Czy uda się powstrzymać seryjnego mordercę przed kolejną zbrodnią?
Autorka stworzyła naprawdę intrygującą fabułę, pełną napięcia i zagadek. Czytałam ją z zapartym tchem, nawet jeśli wydaje się, że zaangażowanie prokuratora Bilskiego trochę odbiega od prawdziwej pracy prokuratury, a niektóre opisy są po prostu zbędne. Z chęcią sięgnę po kolejny kolorowy tom – tym razem bez porównywania z ekranizacją.
„Alchemia. Powieść biograficzna o Marii Skłodowskiej-Curie”, Katarzyna Zyskowska

Lubicie książki o Marie Skłodowskiej-Curie? Ja uwielbiam. Notabene, ona dla mnie zawsze jest Maria Curie-Skłodowska, bo takie imię nosi uniwersytet, na którym studiowałam. Spotkania „pod Maryśką” były stałym punktem naszego żakowego życia.
Katarzyna Zyskowska nie opisuje całego życia naszej podwójnej noblistki, pierwszej kobiecie, która objęła katedrę na Sorbonie. Skupia się na jej życiu uczuciowym – i to nie na związku z ukochanym mężem, Pierrem, ale na jej pierwszej i na ostatniej miłości. Czy Maria Skłodowska-Curie była kobietą namiętną i skandalistką?
„Brzęk wybitej szyby. Wszędzie szkło, do pokoju wpadają kolejne kamienie. Tłum szaleńczo napiera na drzwi, wrzeszcząc: „Złodziejka mężów! Dziwka, cudzoziemka, ladacznica, Żydówka! Wynoś się stąd! Wracaj, skąd przyjechałaś!”. Okrzyki są coraz głośniejsze, Marie zasłania córce uszy. Biegną schować się na górę, tynk już pęka przy zawiasach, tłum wpada do środka…”
Kilka lat po śmierci Pierre’a Maria uwikłała się w romans z Paulem Langevinem. Gdy wiadomość o tym wyszła na jaw, musiała stawić czoła pogardzie i hipokryzji, atakom, w tym także fizycznym, zagrażającym jej życiu, szykanom i paszkwilom w prasie i trudnościom z wyjazdem na ceremonię wręczenia Nagrody Nobla.
„Czy naprawdę rangę nagrody, będącej ukoronowaniem naukowej działalności Marie, umniejszają jej osobiste wybory, jej sprawy intymne? Czy gdyby była mężczyzną, potraktowano by ją z równą surowością?”
Autorka stworzyła poruszającą opowieść o kobiecie pełnej namiętności, miłości i tęsknoty, która nie dość, że musi sobie radzić z samotnym macierzyństwem po śmierci męża, to jeszcze drży o bezpieczeństwo dzieci. To także książka o emancypacji i nierówności w traktowaniu kobiet i mężczyzn, a także książka o pracy u podstaw i pozytywizmie. Czytałam już wiele książek o Marii Skłodowskiej-Curie, ta jednak rzuciła inne światło na postać podwójnej noblistki. Bardzo mnie poruszyła, bo do tej pory znałam ją od strony naukowej, a tu dostałam obraz kobiety odważnej i upartej, wierzącej w siebie i swoje umiejętności. Polecam!
„Tu przecież nie chodzi o prestiż francuskiej nauki, o naukę w ogóle, bo nie da się podważyć tego, co odkryła, lecz o coś znacznie ważniejszego. O jej honor, o godność, o sprawiedliwość. I o przyszłość innych kobiet, które zechcą poświęcić się nauce, czy jakiejkolwiek dziedzinie, która dotąd zarezerwowana była wyłącznie dla was.”
„Ostatnia księgarnia w Londynie”, Madeline Martin

Wrześniowym tematem wyzwania #WyborneZaczytanie była książka. Dlatego z radością sięgnęłam po książkę, która o książkach opowiada.
Bohaterką powieści Madeline Martin jest Grace Bennet, która tuż przed wybuchem II wojny światowej przenosi się do Londynu. Grace zawsze marzyła o przeprowadzce do stolicy, ale nie spodziewała się, że zastanie w niej bunkry, worki z piaskiem i zasłony zaciemniające w oknach. A tym bardziej nie sądziła, że zatrudni się w Primrose Hill, zakurzonej księgarence w samym sercu Londynu – przecież nie lubiła czytać, więc co miałaby niby robić w księgarni? Jednak brak referencji sprawił, że Primrose Hill było jej jedyną szansą na zatrudnienie. Co znajdzie tam poza toną kurzu i Panem Evansem, niesympatycznym, gburowatym właścicielem?
„Skoro już postawiła jeden sklep na nogi, to, na Boga, teraz też powinno się jej udać. Tym razem dopilnuje, by otrzymała znakomite referencje za swój trud.”
Wraz z wybuchem wojny, brutalnymi atakami, bombardowaniami i zaciemnieniem, Grace odkrywa potęgę opowieści. Zachęcona przez George’a – zakochanego w książkach pilota, który wyrusza na front, sięga po kolejne powieści i odkrywa, w jaki sposób mogą one zjednoczyć lokalną społeczność. To dzięki książkom, czytanym ludziom najpierw w podziemiach metra podczas nalotów, a później w małej księgarence, daje ludziom nadzieję i opatula ich ciepłem i dobrem.
„Dziewczyna nie mogła się ruszyć. Nie była w stanie oderwać wzroku od potwornej sceny rozgrywającej się na jej oczach. Tyle książek. Całe miliony. Strawione przez ogień.”
Jak potoczą się losy Grace, jej gospodyni i pana Evansa? Co stanie się z małą księgarnią? Co stanie się z innymi księgarniami w Londynie podczas bombardowań? Czy George wróci z frontu? Mnóstwo trudnych pytań, z którymi autorka bardzo dobrze sobie poradziła, tworząc niezwykle wzruszającą i ciepłą opowieść o książkach, którą czyta się jednym tchem.
„Nikt jej nie powiedział, że po przeczytaniu książki poczuje się samotna, jakby pożegnała bliskiego przyjaciela.”
Niech ten opis Was jednak nie zwiedzie. Bo to nie jest tylko książka o książkach. To opowieść o sile przyjaźni, miłości, o sile lokalnej społeczności, która jest w stanie wspólnie przetrwać najtrudniejszy czas. Bardzo serdecznie polecam, wzruszenie murowane.
„Pod dachem z mordercą”, Klaudia Muniak

Jak dobrze znacie swojego partnera/partnerkę? Ufacie bezgranicznie?
Olga Soboń od pięciu lat zastanawia się, gdzie i dlaczego zniknął jej mąż. I jest chyba jedyną, która wierzy w jego niewinność, bo jej Maurycy był dobrym człowiekiem i nie byłby zdolny do porwań, okaleczeń i morderstw.
Gdy pewnego dnia znika kolejna kobieta, a żona jednej z poprzednich ofiar porywacza otrzymuje zwięzłą notkę: „Wróciłem”, media i opinia publiczna ponownie zaczynają podejrzewać Sobonia i nękać jego żonę.
Kto tu jest winny? Jak to jest żyć z piętnem żony zwyrodnialca? Kto wypisuje hasła na drzwiach domu Olgi? Jakie tajemnice skrywa jej brat Arek?
Muszę przyznać, że książka bardzo szybko mnie wciągnęła i długo się zastanawiałam, kto może być sprawcą. Czy mi się udało odgadnąć zakończenie? Ależ skąd! Autorka w umiejętny sposób zbudowała napięcie i powolutku odkrywała kolejne elementy tej układanki, mącąc mi w głowie i zmuszając do kolejnych zgadywanek. Podejrzewałam kolejne osoby, ale nie tę, która finalnie okazała się winna. Niestety nie udało mi się polubić głównej bohaterki, która wyjątkowo mnie irytowała.
Zwróciłam też uwagę na niedostrzeżone błędy i literówki. To jednak drobnostki, bo książkę Klaudii Muniak czyta się szybko, akcja jest pełna zwrotów i na pewno znajdzie ona swoje grono fanów, którym dostarczy rozrywki.
„Wszędzie cię widzę”, Lisa Gardner
Cykl: Frankie Elkin (tom 3)

Po niezwykle wciągającym drugim tomie o Frankie Elkin nabrałam ochoty na kontynuację przygody z tą bohaterką.
Ale ten tom zdecydowanie był najsłabszy…
Kaylee Pierson, czyli Piękna Rzeźniczka, która poderżnęła gardła osiemnastu poznanym w barach mężczyznom, siedzi w celi śmierci. Zostało jej już tylko dwadzieścia jeden dni życia, ale właśnie teraz otrzymała wskazówkę dotyczącą miejsca pobytu uprowadzonej ponad dekadę temu siostry.
Dwanaście lat wcześniej pięcioletnia Leilani zaginęła na Hawajach. Głównym podejrzanym był wtedy były chłopak Kaylee, potentat technologiczny, Sanders MacManus. Na odległej wyspie na środku Pacyfiku – w miejscu najnowszego projektu MacManusa – właśnie pojawiły się nowe dowody.
„Robię to, co robię, od ponad dekady. Szukając zaginionych, o których wszyscy zapomnieli. Nie wyobrażam sobie, żebym tego zaniechała, bo jeśli ktoś taki jak ja przestanie ich szukać, to kto się tym zajmie?”
Dla Frankie wiadomość otrzymana od „Pięknej Rzeźniczki” stanowi niemożliwą do odparcia pokusę: Kiedy ostatnio twoje poszukiwania zakończyły się odnalezieniem żywej osoby? Aby poznać prawdę i być może uratować życie młodej kobiety, Frankie musi udać się pod przykrywką do odciętej od świata bazy.
Pytanie, czy będzie tam chociaż jedna osoba, której mogłaby zaufać? A także, czy Frankie zdecyduje się na tę wyprawę? I wreszcie: czy uda jej się odnaleźć Leilani? A także: kto naprawdę stoi za zatrudnieniem Frankie do tej sprawy?
Na całkowicie odizolowanej wyspie, podczas tropikalnej burzy, niełatwo rozwiązywać zagadki i walczyć o życie. Co prawda akcja toczy się tu w zawrotnym tempie, zagrożenia czyhają niemal wszędzie, autorka wprowadza widowiskowe i całkowicie absurdalne elementy jak kanibalistyczne kraby czy desant komandosów, ale wszystko to jakoś jest bez ładu i składu… Zupełnie nie zrozumiałam, po co Kaylee zatrudniła Frankie i jakie było zadanie naszej bohaterki. Na dodatek Frankie zmaga się tu z koszmarnymi demonami, a jej samoanaliza i samobiczowanie się zajmuje większą część fabuły i po pewnym czasie staje się to po prostu nużące.
Myślę, że mimo wszystko sięgnę po kolejne tomy, ale ten mnie niestety nie zachwycił.
Książki wrześniowe – Podsumowanie
Myślę, że z powyższej listy wybierzecie idealne książki na jesień. Odsyłam też do działu Współpraca reklamowa – pojawiło się tam kilka nowych recenzji książek, które otrzymałam od wydawnictw. Gorąco polecam.

Autorka: Joanna Tkacz
Kreatywna Asystentka. Pani od Worda. Wyborna Czytelniczka.
Asystuję prezesom zarządów, z pasją wykonując zadania administracyjne i operacyjne.
Podsuwam ciekawe rozwiązania w pracy asystentek i sekretarek.
Rozwiązuję problemy z Wordem, opowiadając historie o Pani od Worda.
Wyszukuję inspirujące książki i dzielę się wrażeniami, jakie we mnie pozostawiły. Co miesiąc publikuję recenzje z przeczytanych książek.
Podobało Ci się?
Jeśli chcesz przeczytać inne moje recenzje książek, zajrzyj do mojego bloga.
Spodobały Ci się moje recenzje książek? Możesz mi postawić wirtualną kawę.