Mroczny listopad? Thrillery? Kryminały? Są ich tysiące, a ja jestem ich wielbicielką. Dlatego gdy w listopadzie Ania (PaniEspresso) rzuciła nam na Instagramie wyzwanie czytania mrocznych książek – aż zatarłam ręce z radości. Zajrzyj na moją listopadową półkę z książkami. Po którą z nich sięgniesz? A może któreś już znasz? Napisz do mnie – będę niezmiernie uradowana.
Zapraszam na moje podsumowanie wybranych listopadowych lektur. Zapraszam też do śledzenia mojego profilu na Instagramie. Już niedługo ogłoszę moje własne wyzwanie na 2024 rok!
- „Fjällbaka. Kukułcze jajo”, Camilla Läckberg
- „W ciemnościach”, Mike Omer
- „W szponach”, Izabela Janiszewska
- „Żar”, Weronika Mathia
- „Sekret pacjentki”, Loreth Anne White
- „Pomoc domowa”, Freida McFadden
- „Samotna noc”, Charlotte Link
- „Po tamtej nocy”, Karin Slaughter
„Fjällbaka. Kukułcze jajo”, Camilla Läckberg
Wydawnictwo Czarna Owca

Są tu wielbiciele Camilli Läckberg? Autorka powraca z 11 tomem sagi o Fjällbace!
Moje refleksje:
Ileż to lat minęło od mojego ostatniego spotkania z Ericą Falk! Już prawie zapomniałam, jak świetnie się to czytało.
I tym razem autorka nas nie zawodzi.
Fjällbaką wstrząsa wiadomość o dwóch zbrodniach. Ktoś bestialsko morduje znanego fotografa przygotowującego właśnie swoją wystawę w miejscowej galerii. Dwa dni później do kolejnej zbrodni dochodzi na pobliskiej wysepce, gdzie sławny pisarz pracuje nad dziesiątym tomem swojej powieści. Obie sprawy prowadzi Patrik Hedström i jego koledzy z komisariatu Tanumshede i nic nie wskazuje na to, żeby zbrodnie były ze sobą powiązane.
A Erica, jak to Erica, pracuje nad kolejną książką i próbuje udokumentować zagadkowe morderstwo, do którego doszło prawie czterdzieści lat wcześniej w Sztokholmie. Podczas swoich poszukiwań dokopuje się do powiązań między zbrodnią sprzed lat i aktualnymi morderstwami.
Historia wciągnęła mnie od pierwszej strony. Uwielbiam Erickę i jej męża, a nawet Teresę. Powolny skandynawski klimat sprawia, że książkę czyta się z ogromną przyjemnością. „Kukułcze jajo” to nie tylko kryminał, bo autorka porusza też temat tożsamości płciowej, opowiada o ludzkich grzechach, które mają swoje konsekwencje. Czy spodziewałam się, kto jest mordercą? Być może byłam jakaś ogłuszona, ale nie udało mi się odkryć zabójcy, dzięki czemu miałam tym większą przyjemność z czytania.
Miłośnikom cyklu o Fjällbace bardzo polecam. Tym, którzy go jeszcze nie znają – rekomenduję sięgnięcie po pierwsze tomy.
„W ciemnościach”, Mike Omer
Wydawnictwo Świat Książki

„W ciemnościach” to kontynuacja świetnej pierwszej części „Umysł zabójcy”. Tym razem Zoe i agent specjalny Tatum Gray starają się jak najszybciej odnaleźć psychopatę, który wstawił do sieci szokujący film.
Wkrótce pojawia się drugie podobne nagranie i ginie kolejna dziewczyna.
Te nerwy, to napięcie, pogoń, strach, że się nie uda… autor zaserwował nam niesamowite emocje. Nie zawiodłam się.
Tymczasem tuż za rogiem czai się Rod Glover – zabójca z poprzedniej części, który teraz czyha na Zoe i jej siostrę. Glover, który prześladuje ją od dzieciństwa, tym razem przesłał jej groźną fotografię przedstawiającą go w towarzystwie siostry Zoe. Zoe jest przekonana, że Glover zamierza znowu zaatakować, co wywołuje w niej konflikt wewnętrzny: chronić siostrę, czy skupić się na śledztwie w sprawie pogrzebanych kobiet?
To kolejny nieodkładalny thriller Omera. Zoe i Tatum ścigają się z czasem i z psychopatą, a także z własnymi demonami i zagrożeniem ze strony Glovera. Krótkie rozdziały sprawiają, że historia czyta się sama – kłaniam się też nisko tłumaczowi za wyśmienity przekład.
Czy byłam zaskoczona zakończeniem? Trochę tam, chociaż w ogóle się nie domyślałam, kto może być sprawcą. Zwracam też uwagę na świetnie wykreowaną postać Marvina.
Podsumowując: szybka akcja, ciekawa fabuła i zaskakujące zakończenie zachęcają do sięgnięcia po trzeci tom.
„W szponach”, Izabela Janiszewska
Wydawnictwo: Czwarta strona

Julia i jej synek rozpaczają po śmierci męża i ojca. Przenoszą się do nowego domu, gdzie powoli wychodzą na jaw przeróżne wydarzenia z przeszłości, które miały niebagatelny wpływ na życie bohaterów.
Kim jest tajemniczy przyjaciel Benia? Czy to na pewno tylko wytwór wyobraźni? Do jakich czynów jest zdolny 6-letni chłopiec? Jaki związek z Julią ma przeszłość jej nieżyjącego męża i jego szkolnych przyjaciół?
Janiszewska stworzyła pasjonującą historię, którą ciężko odłożyć. Na dodatek poruszyła w niej niezwykle trudny temat gwałtu i podejścia policji do ofiary.
Bohaterowie tkwią w szponach wielu trudnych emocji – przeszłości, zazdrości i zemsty. Obraz aż kipi złem, nienawiścią, wściekłością, wyrzutami sumienia i poczucia bezsilności.
Trudno przejść obojętnie wobec krzywdy dziecka i potworów, którzy ją wyrządzili. Zakończenie pozostawiło mnie z niepokojem i świadomością nadciągającego zagrożenia. I chociaż zestaw zbiegów okoliczności w tej książce ociera się o przesadę, to czyta się ją dobrze.
Jeśli szukacie mrocznej i wciągającej książki, pełnej nieprzewidywalnych momentów, która pozostanie z Wami na dłużej – na pewno będziecie zadowoleni.
„Żar”, Weronika Mathia
Wydawnictwo Czwarta Strona
Byłam pewna, że odkryłam sprawcę w połowie książki. Jakież było moje zdziwienie i zaskoczenie, gdy okazało się, że się myliłam!

Weronika Mathia wkroczyła w świat kryminałów z niezwykle udanym debiutem. Żar czuć niemal na każdej stronie – lepki upał otacza i otumania, a z każdą kartką powieści odkrywamy kolejne elementy zagadki.
W tej książce przeszłość przeplata się z teraźniejszością.
Pewnego dnia młodziutka Lena wyznaje miłość Rafałowi, a on tego samego dnia popełnia samobójstwo. Ponad dwadzieścia lat później podobny dramat przeżywa syn Leny. Jego dziewczyna Kasia odbiera sobie życie, a Janek znika bez śladu.
Lena Potocka szuka syna. Aspirant Jakub Zommer – mordercy siostrzenicy. Oboje mierzą się z traumami i przerażającymi sekretami dotyczącymi bliskich im osób.
Autorka umiejętnie zbudowała intrygę, poruszając także trudne tematy jak depresja, samobójstwo, niechciana ciąża i uzależnienia.
Polecam tę książkę bardzo gorąco miłośnikom kryminałów – jestem pewna, że książka Was zaskoczy i pozostanie z Wami na dłużej, nawet jeśli pod koniec robi się trochę mniej kryminalnie, a bardziej obyczajowo.
Na takie debiuty warto czekać. Tym bardziej, że przeczuwam kontynuację tej historii.
„Sekret pacjentki”, Loreth Anne White
Wydawnictwo: Mando

Lily i Tom Bradley’owie mają pozornie idealne życie. Udane dzieci, dom nad morzem, własny gabinet psychologiczny. Każdy chciałby być na ich miejscu. Pewnego dnia Tom wraca do domu umazany krwią, z informacją, że znalazł na plaży zmasakrowane ciało kobiety.
Co łączyło Toma z martwą kobietą? Jakie sekrety skrywa Lily? Czy jej sąsiedzi na pewno wiodą idealne życie?
To wielowątkowa historia, w której wszystko się ze sobą wiąże i łączy. Mroczna i intrygująca książka, pełna tajemnicy i niepokoju.
Jak u Hitchcocka – napięcie tylko rośnie, a autorka podsuwa nam liczne fałszywe tropy. Pojawiają się sekrety, których nikt nie chce wyjawiać, które podsycają ciekawość czytelnika. Grono podejrzanych szybko się powiększa. I powiem Wam, że do samego końca ciężko się domyślić, kto tutaj jest winien.
Z każdym rozdziałem zadawałam sobie kolejne pytania. Dlaczego Lily i Tom się posprzeczali? Czemu Lily zachowuje się tak dziwnie? I wreszcie – co naprawdę widział i sfotografował mały Bradley?
Książkę czyta się niezwykle szybko, bo zaskakujące zwroty akcji nie pozostawiają chwili na nudę.
Warto sobie też zadać pytanie, co my byśmy zrobili, aby chronić własne tajemnice. W tej książce niemal każdy ma jakiś mroczny sekret. A kto jest tajemniczą tytułową pacjentką? O tym musicie przekonać się sami.
Historia oparta jest na faktach – i to idealna książka na długie jesienne wieczory. Bardzo polecam.
„Pomoc domowa”, Freida McFadden
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Życie Niny wydaje się idealne. Garderoba, wspaniały samochód, idealny mąż, piękna córeczka. Pewnego dnia postanawia zatrudnić nową opiekunkę Millie.
Millie jest dziewczyną z przeszłością – mieszka w samochodzie, jest bez pracy, ma też różne tajemnice, które z czasem wyjdą na jaw.
Dlaczego Nina zdecydowała się zatrudnić właśnie ją? Dlaczego w tym wielkim domu Millie ma mieszkać w ciasnym i dusznym pokoju na poddaszu?
Nina jest coraz bardziej rozchwiana emocjonalnie, a jej zachowanie to czyste szaleństwo.
Millie jednak nie poddaje się i próbuje zadowolić zarówno ją, jak i jej rozkapryszoną córkę.
Jedynym sprzymierzeńcem wydaje się Andrew, czyli mąż Niny.
Początkowo książka zmierza prosto ku romansowi gosposi i ojca rodziny. Ale nie dajmy się zwieść pozorom.
Gdy poznamy tę samą historię z perspektywy Niny, wiele elementów wskoczy na swoje miejsce, a zakończenie naprawdę zaskoczy.
Mam mieszane uczucia co do tej książki, bo z jednej strony cały czas miałam wrażenie, że już gdzieś coś podobnego czytałam, a z drugiej – nie mogłam się oderwać. Fabuła nie była wcale taka oczywista, sporo się działo, autorce udało się mnie nieraz zaskoczyć. Myślę, że spokojnie mogę ją polecić.
„Samotna noc”, Charlotte Link
Wydawnictwo: Sonia Draga
Cykl: Kate Linville (tom 4)

Kate Linville jest niezwykle samotną i trochę pokręconą policjantką w małym miasteczku w północnym Yorkshire. Tym razem ma do rozwiązania kolejną zagadkę – ale Caleb jej raczej nie pomoże, bo zrezygnował z pracy w policji…
Jest mroźny i śnieżny grudzień, do Gwiazdki pozostało kilka dni, a Kate zapisuje się na warsztaty z gotowania dla singli, nie przeczuwając nawet, że w ten sposób będzie powiązana z tragicznymi wydarzeniami w miasteczku…
Instruktorka gotowania Anna Carter wraca do domu opustoszałą drogą. Otuchy dodaje jej jadący przed nią czerwony samochód, w którym rozpoznaje auto Diane, jednej z kursantek. Nagle kierująca nim kobieta zatrzymuje się, a do środka wsiada mężczyzna. Chociaż Anna nabiera podejrzeń, odjeżdża, nie czekając na dalszy rozwój wydarzeń.
Następnego dnia okolicę obiega wiadomość o śmierci kobiety z czerwonego samochodu. Kim był mężczyzna, z którym widziano ją poprzedniej nocy – nieznajomym czy przyjacielem? Czy to on zabił Diane? Jak to wszystko jest powiązane z historią Alvina? Kto okaże się sprawcą?
Charlotte Link jak zwykle zaprezentowała kryminał pełen najróżniejszych wątków, ludzkich zachowań i dziwnych decyzji, czyniąc zagadkę niemal nieodgadnioną.
Podczas lektury zastanawiałam się też, o czyjej samotności jest ta książka – Anny, Diane, Kate a może jej nowej przełożonej? Wszystkie te kobiety są tak nieprawdopodobnie samotne!
Ważna uwaga – to co prawda 4 tom cyklu, ale spokojnie można po niego sięgnąć, nie znając wcześniejszych losów sierżant Linville. Jeśli zatem szukacie zimowego kryminału, nie wahajcie się ani chwili.
„Po tamtej nocy”, Karin Slaughter
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Cykl: Will Trent (tom 11)

Pewnej nocy do szpitala, w którym Sara Linton pełni dyżur, trafia dziewiętnastoletnia Dani Cooper. Jej obrażenia są zdumiewająco podobne do obrażeń, jakie Sara odniosła piętnaście lat temu.
Sarze nie udaje się uratować Dani, ale chce zrobić wszystko, aby pomóc odnaleźć sprawcę, tym bardziej, że Dani zwierza się jej przed śmiercią, iż została odurzona narkotykami i zgwałcona.
W jaki sposób napaść na Sarę wiąże się z gwałtem na Dani Cooper? Czy agent specjalny Will Trent uchroni Sarę przed makabrycznymi wspomnieniami z przeszłości?
Autorka umiejętnie prowadzi nas przez kolejne tropy, odkrywając tajemnice z przeszłości. W centrum jej zainteresowań jest brutalna przemoc wobec kobiet i bezkarność tych, których stać na kupienie sobie wolności. Doskonale skonstruowana akcja i świetni bohaterowie – to sprawia, że z taką przyjemnością sięgam po kolejne książki Slaughter. Nawet jeśli nie czytałam kilku poprzednich części tego cyklu, nie miałam problemu, aby się odnaleźć w fabule – a tylko poczułam się bardziej zachęcona do tego, aby sięgnąć po wcześniejsze książki o Sarze i Willu. Na pewno warto nawiązać z nimi bliższe relacje.
Książki listopadowe – Podsumowanie
Myślę, że z powyższej listy wybierzecie coś dla siebie. Odsyłam też do działu Współpraca reklamowa – pojawiło się tam kilka nowych recenzji książek, które otrzymałam od wydawnictw. Gorąco polecam.


Autorka: Joanna Tkacz
Kreatywna Asystentka. Pani od Worda. Wyborna Czytelniczka.
Asystuję prezesom zarządów, z pasją wykonując zadania administracyjne i operacyjne.
Podsuwam ciekawe rozwiązania w pracy asystentek i sekretarek.
Rozwiązuję problemy z Wordem, opowiadając historie o Pani od Worda.
Wyszukuję inspirujące książki i dzielę się wrażeniami, jakie we mnie pozostawiły. Co miesiąc publikuję recenzje z przeczytanych książek.
Podobało Ci się?
Jeśli chcesz przeczytać inne moje recenzje książek, zajrzyj do mojego bloga.
Spodobały Ci się moje recenzje książek? Możesz mi postawić wirtualną kawę.