Jak przytulić swoje wewnętrzne dziecko? Jak nie stawiać sobie tylko zakazów i ograniczeń? O tym przeczytacie w książce Sylwii Sitkowskiej “Przytul swoje wewnętrzne dziecko”.
Informacje
Tytuł: Przytul swoje wewnętrzne dziecko?
Autorka: Sylwia Sitkowska
- Ocena: 3/5
- Wydawnictwo Sensus
Zrywasz się czasem, mówiąc „Mam ochotę na lody” i pędzisz do sklepu po największą porcję?
To głos Twojego wewnętrznego dziecka. To ono nadaje naszemu życiu sens istnienia i powoduje, że czujemy radość.
Z opisu wydawcy:
Każdy z nas ma w sobie wewnętrzne dziecko, wewnętrznego rodzica i wewnętrznego dorosłego. Dziecko to ta część osobowości, która sprawia, że bywamy spontaniczni, cieszymy się drobiazgami; odpowiada także za siłę witalną, energię i śmiech. Rodzic ocenia, kontroluje, stawia granice ― ale też wspiera i motywuje. Dorosły natomiast jest bezstronnym analitykiem, kierującym się logiką, na której się opiera, gdy dokonuje wyborów.
Nasz dobrostan zależy od wzajemnych relacji tej trójki. Jeżeli któreś z nich zacznie dominować nad pozostałymi, wywrze to najprawdopodobniej negatywny wpływ na nasze funkcjonowanie. Zbyt często karcone dziecko będzie sfrustrowane i nieszczęśliwe, pozbawione wiary w siebie i radości życia.
W książce “Przytul swoje wewnętrzne dziecko” m.in.:
- Kim jest wewnętrzne dziecko i jak o niego zadbać?
- Najczęstsze rany z dzieciństwa: niesprawiedliwość, odrzucenie, opuszczenie, zdrada, upokorzenie
- Na co mam wpływ teraz i co z przeszłości mogę zmienić
- Metoda uwalniania emocji i odpuszczania sobie (ja realny vs ja wystarczająco dobry)
- Karty pracy: koło życia, schematy, dzienniczek wdzięczności…
Kim jest Sylwia Sitkowska
Sylwia Sitkowska to psycholog, terapeutka. Współzałożycielka Przystani Psychologicznej, Terapeutycznej Kawiarni i poradni online Przestrzeń Pomocy. Specjalizuje się w terapii krótko- i długoterminowej osób dorosłych.
Kim jest wewnętrzne dziecko?
Autorka pochyliła się nad zagadnieniem, jak być dobrym rodzicem dla tego wewnętrznego dziecka. Jak sprawić, żebyśmy nie byli tylko Dorosłymi i Rodzicami, którzy stawiają sobie samym nieustające zakazy i ograniczenia.
Kim jest zatem wewnętrzne dziecko?
To ta część Ciebie, która odpowiada za radość życia, spontaniczność, wygłupy, energię witalną, śmiech. To ta część Ciebie, która zrywa się mówiąc „Mam ochotę na lody” i pędzi do sklepu po największą porcję.
Jaki wpływ na nas, dorosłych, ma nasze dzieciństwo?
Książka “Przytul swoje wewnętrzne dziecko” wyraźnie pokazuje, że dzieci, które czują się nieważne i niewidzialne, w dorosłym życiu są wycofane i unikają trudnych spraw. Jakie rany nosimy w sobie z dzieciństwa? Rana zdrady, opuszczenia, niesprawiedliwości i upokorzenia? Autorka opisuje różne sytuacje i pozostawia też miejsce na notatki, gdzie można wypisać swoje własne uczucia i doświadczenia. Pochyla się również nad zagadnieniem Koła życia – czym ono jest, jakie obszary powinny się na nim znaleźć? Wraz z odpowiedziami na poszczególne pytania, znajdujemy odpowiedzi, które obszary w nas wymagają wzmocnienia.
Autorka prowadzi nas przez metody relaksacji, oddychania, wizualizacji i medytacji, podsuwa szereg ćwiczeń i punktów do analizy. Wskazuje również, jak możemy zadbać o siebie i jak praktykować wdzięczność.
Przytul swoje wewnętrzne dziecko – moje refleksje
Książkę można przeczytać bardzo szybko, ale warto poświęcić jej więcej czasu i skupić się na proponowanych ćwiczeniach, robiąc własne notatki.
W książce znajdziesz też karty pracy, schematy i dzienniczek wdzięczności.
Trochę przypomina mi kilka innych pozycji, jakie czytałam w ostatnich miesiącach – Uwięzieni w słowach rodziców, czy też Magia poranka lub Atomowe nawyki. Jeśli chcesz stać się równocześnie radosnym dzieckiem, opiekuńczym rodzicem i szczęśliwym dorosłym – sięgnij po tę książkę. I spróbuj!
Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z Grupą wydawniczą Helion i Wydawnictwem Sensus. (#WspółpracaBarterowa).
Jeśli chcesz przeczytać inne moje recenzje książek wydawnictwa Sensus, zajrzyj do artykułu “Overthinking – gdy dopada Cię paraliż analityczny”.
Kreatywna Asystentka. Pani od Worda. Wyborna Czytelniczka.
Asystuję prezesom zarządów, z pasją wykonując zadania administracyjne i operacyjne.
Podsuwam ciekawe rozwiązania w pracy asystentek i sekretarek.
Rozwiązuję problemy z Wordem, opowiadając historie o Pani od Worda.
Wyszukuję inspirujące książki i dzielę się wrażeniami, jakie we mnie pozostawiły.
Kreatywna Asystentka. Pani od Worda. Wyborna Czytelniczka.
Asystuję prezesom zarządów, z pasją wykonując zadania administracyjne i operacyjne.
Podsuwam ciekawe rozwiązania w pracy asystentek i sekretarek.
Rozwiązuję problemy z Wordem, opowiadając historie o Pani od Worda.
Wyszukuję inspirujące książki i dzielę się wrażeniami, jakie we mnie pozostawiły.