Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Albatros.

Jeśli kochasz książki, które poruszają do głębi i zostają z Tobą na długo – „Colette” Valérie Perrin powinna znaleźć się na Twojej liście. Ta pełna emocji powieść francuskiej autorki to opowieść o sile więzi rodzinnych, bolesnych sekretach i wspomnieniach, które z czasem odkrywają prawdę bardziej niż słowa.

Informacje

  • Tytuł: Colette.

  • Autorka:Valérie Perrin
  • Ocena: 5/5
  • Wydawnictwo: Albatros

Kim jest Valerie Perrin?

Valérie Perrin to francuska pisarka, scenarzystka i fotografka. Zdobyła międzynarodową popularność dzięki powieściom „Życie Violette”, „Cudowne lata” i właśnie „Colette”. Jej książki słyną z głębokich portretów psychologicznych, wielowarstwowych fabuł i poruszającej wrażliwości.

O czym jest książka „Colette”?

Sięgając po „Colette” Valérie Perrin, spodziewałam się dokładnie tego, co już wcześniej pokochałam w jej książkach: złożonych relacji, wciągającej narracji i tajemnicy, która trzyma w napięciu do ostatniej strony. Perrin potrafi pisać o ludziach tak, że każdy z jej bohaterów wydaje się autentyczny, z krwi i kości. Już wcześniej zachwyciły mnie jej książki, ale to „Życie Violette” zapadło mi w pamięć na długo. Czy „Colette” dorównuje mu emocjonalną głębią? Zdecydowanie tak – i w wielu momentach nawet ją przewyższa.

Fabuła: Colette, Agnès i tajemnica sprzed lat

Początkowo wydaje się, że historia toczy się wokół dwóch kobiet: tytułowej Colette i jej bratanicy Agnès. Jednak z każdą kolejną stroną przekonujemy się, że to opowieść wielowymiarowa, w której kluczowe role grają także Blanche i Jean – brat Colette, dla którego poświęciła tak wiele.

Colette Septembre już jako dziewczynka była zdeterminowana, by wspierać Jeana w drodze na muzyczne szczyty. Ich wspólna, trudna młodość, życie w cieniu wojny i codzienna walka o lepsze jutro układają się w bolesny, ale i piękny obraz oddania i rodzinnej lojalności.

Mały jest chyba jakimś dżinem, nienaturalną istotą, zesłaną na ziemię, żeby roztaczać piękno. Naprawiać ludzi.

Pięćdziesiąt lat później Agnès – córka Jeana – zmaga się z własnym kryzysem: bolesnym rozwodem i zdradą, która przyszła z najmniej spodziewanej strony. Gdy otrzymuje telefon informujący o śmierci ciotki Colette, którą przecież… pochowano trzy lata wcześniej, wraca do rodzinnego Gueugnon i rozpoczyna prywatne śledztwo. Kim jest osoba pochowana na cmentarzu? Co się wydarzyło naprawdę?

Kasety, które zmieniają wszystko

Tym, co nadaje tej historii wyjątkowego rytmu, są taśmy magnetofonowe nagrane przez Colette. To na nich Agnès odnajduje opowieści, które zmieniają wszystko, co wiedziała o swojej rodzinie.

Z każdą kasetą odkrywamy kolejne warstwy historii – poznajemy Blanche, przyjaciółkę (a może kogoś więcej?) z przeszłości, poznajemy dramatyczne wybory, siłę marzeń i determinację, by ocalić to, co najcenniejsze.

Co sprawia, że „Colette” jest tak wyjątkowa?

To nie tylko historia dwóch kobiet. To literacka układanka, w której nawet najmniejszy detal ma znaczenie. Valérie Perrin prowadzi narrację dwutorowo – śledzimy zarówno życie Colette, jak i Agnès – ale to, co wyróżnia tę książkę, to postaci drugoplanowe. Nikt nie pojawia się tu przypadkowo. Każdy bohater niesie ze sobą kawałek układanki, bez którego nie sposób zobaczyć pełnego obrazu.

Autorka z mistrzowską precyzją przeplata wątki z różnych płaszczyzn czasowych, prowadząc czytelnika przez emocjonalny labirynt pełen zwrotów, sekretów i subtelnych odkryć. To nie jest książka do „połknięcia w jeden wieczór” – to opowieść, którą warto smakować.

Mecze były ciekawsze w twoich oczach niż na boisku. Uważałam cię za piękną i nieśmiałą.


Dlaczego warto przeczytać „Colette” Valérie Perrin?

Jeśli lubisz powieści z tajemnicą, psychologiczną głębią i bohaterami, którzy zostają z Tobą na długo – ta książka jest dla Ciebie. To jedna z tych historii, które otwierają drzwi do cudzych wspomnień, a przy okazji zmuszają do refleksji nad własnymi.

„Colette” to coś więcej niż opowieść o rodzinie. To książka o poświęceniu, miłości, niespełnionych marzeniach i o tym, że czasem to, co wydaje się zakończone, dopiero się zaczyna.

Miłość do książek przyszła później. Mogłam się pogodzić z życiem pustelniczki, bo czytałam.

Podsumowując: czy warto sięgnąć po „Colette”?

Zdecydowanie tak. Ta książka porusza, intryguje i zostawia ślad. Dla fanów Valérie Perrin – pozycja obowiązkowa. Dla nowych czytelników – idealny moment, by poznać jej twórczość.

Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz do recenzji, dzięki któremu odbyłam tę literacką podróż. 

Jeśli interesują Cię inne moje recenzje, zajrzyj do mojego bloga.

Autorka: Joanna Tkacz
Autorka: Joanna Tkacz

Wyborna Czytelniczka. Kreatywna Asystentka. Pani od Worda.

Wyszukuję inspirujące książki i dzielę się wrażeniami, jakie we mnie pozostawiły.

Asystuję prezesom zarządów, z pasją wykonując zadania administracyjne i operacyjne.

Podsuwam ciekawe rozwiązania w pracy asystentek i sekretarek.

Rozwiązuję problemy z Wordem, opowiadając historie o Pani od Worda.

Autorka: Joanna Tkacz
Autorka: Joanna Tkacz

Wyborna Czytelniczka. Kreatywna Asystentka. Pani od Worda.

Wyszukuję inspirujące książki i dzielę się wrażeniami, jakie we mnie pozostawiły.

Asystuję prezesom zarządów, z pasją wykonując zadania administracyjne i operacyjne.

Podsuwam ciekawe rozwiązania w pracy asystentek i sekretarek.

Rozwiązuję problemy z Wordem, opowiadając historie o Pani od Worda.

Jeśli podobają Ci się moje recenzje, możesz wesprzeć moją pracę
i postawić mi

Powiązane wpisy